“To jest przepyszne”- wspomnienie o Władku Tomasiaku.
Przepyszny kontrakt”, “Przepyszny wist”, “Przepyszna licytacja” – ile razy każdy z partnerów Johnnego – a za sprawą jego tubalnego glosu również znacząca część sali- mogli usłyszeć taką wypowiedź. W zasadzie nie wiadomo było co to znaczy. Nie było łatwo nadążyć za analizami Johnnego. Wiadomo za to było, że Władek jest zadowolony. Nie był łatwym Partnerem. …
“To jest przepyszne”- wspomnienie o Władku Tomasiaku. Read More »