Turniej został rozegrany na rozdaniach wygenerowanych także na zawody w Świętouściu (6 września). Trzy osoby grały już wcześniej identycznymi rozkładami. Podczas turnieju nikt nie zgłosił tego faktu. Sprawa stanęła na zebraniu Zarządu ZZBS. Ostatecznie podjęto decyzję o uznaniu rezultatów, argumentując m.in. tym, że "zainteresowani" nie uzyskali znacząco lepszych wyników.